wtorek, 6 listopada 2012

Trójlistny amulet

Kto powiedział, że tylko czterolistne koniczyny przynoszą szczęście?
Te kolczyki zrobiłam dla siebie i od razu stały się jednymi z moich ulubionych. Uśmiecham się za każdym razem, kiedy je zakładam, a z uśmiechem - wiadomo - idzie się przez życie łatwiej i przyjemniej.

Kolczyki (średnica ok. 2 cm) z masy termoutwardzalnej, malowane farbą akrylową i pokryte ochronną warstwą werniksu. Sztyfty ze srebra próby 925.
Jeśli podobają Ci się te kolczyki i chcesz zamówić podobne - napisz do mnie firlifirli.art@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz